„Największym plusem – pomijając ogólną neutralność, liniowość i idealnie „wyzerowaną” barwę – jest natomiast stereofonia. Naprawdę warto zostawić brytyjskim monitorom trochę powietrza, bo potrafią wyczarować w nim prawdziwe cuda. To jedne z tych głośników, od których dźwięki wyjątkowo chętnie się odrywają, układając się w spójny, holograficzny obraz.”