MoFi SourcePoint 8 & Synthesis – Test Infoaudio

By Michał Czarnota Kolumny Głośnikowe, Mofi Electronics, Synthesis, Test Brak komentarzy do MoFi SourcePoint 8 & Synthesis – Test Infoaudio

„Od pierwszych taktów stało się jasne, że mam przed sobą kolumny o pięknej barwie, czystej jak źródlana woda, ale nieco podgrzana na słońcu, tak by nie była zbyt zimna dla rozgrzanego ciała. Spokojny dźwięk, któremu jednocześnie nic nie brakuje, jak buddyjski mnich, który wyrzekł się agresji i dzięki temu po latach poszukiwań w końcu osiągnął wewnętrzną równowagę.

Urok SourcePoint 8 buduje miękka kopułka i celulozowa membrana z nutką analogowej patyny. Słuchając streamingu znikała z niego cyfrowa nachalność (metaliczność / szklistość / krzykliwość — szczególnie tego ostatniego nie lubię).
Gdybym miał wskazać jedną najmocniejszą stroną tych kolumn, to byłyby to absolutnie zmysłowe wokale (oczywiście poza przypadkami gdzie artysta ma wewnętrzną potrzebę darcia ryja).

SourcePoint 8 stoją niejako w opozycji do wielu współczesnych konstrukcji co wynika z użytych materiałów i ogromu pracy włożonego w ich strojenie. Możemy wiec kupić sobie albo „żyletowate” brzmienie aluminiowego tweetera w połączeniu z membranami z laminatu, albo wybrać jedwab i celulozę. Kolumny ewidentnie warte posłuchania. 

Przyzwoicie wysoka efektywność 87dB sugeruje, a test praktyczny to potwierdził, iż równie dobrze dają się napędzać niskowatowymi wzmacniaczami w klasie A, jak i mocnymi w klasie D. Pomimo wzmiankowanego małego skoku membrany basu im nie brakuje, a do tego tworzą szeroką i głęboką scenę. 

W moich uszach w bezpośrednim starciu wzmacniaczy Synthesis ROMA 96DC+ kontra ROMA 37DC ten drugi okazał się lepiej dopasowany do różnorodnej muzyki, jakiej słuchałem.
Czysta klasa A prezentowana przez ROMA 96DC+ (poza masą ciepła) była dla mnie już o krok zbyt miękko-analogowa w tej konkretnej konfiguracji. Na pewno ten wzmacniacz lepiej by się zgrał z bardziej zdecydowanymi kolumnami łagodząc ich brzmienie.

No i pozostaje jeszcze kwestia uśmierconego przez wielu formatu płyt CD — odtwarzacz takiej klasy jak Synthesis ROMA 14DC+ pokazuje, że płyta CD po prostu brzmi lepiej od streamingu. Nie znaczy to, że streaming jest zły, bo to przede wszystkim wygodne i tanie medium, natomiast kilka bezpośrednich starć z moją płytoteką wygrały krążki i tyle w temacie 🙂

Kolumny o uczciwie skalkulowanej cenie w stosunku do tego, co sobą reprezentują, a przy okazji rekomenduje do nich wzmacniacz ROMA 37DC, gdyby ktoś nie miał własnego pomysłu na amplifikację.”

Zapraszamy do lektury testu INFOAUDIO

Więcej informacji oraz galeria zdjęć na stronie MoFi ELECTRONICS

  • Share: