"Musical Fidelity M5si gra raczej gęsto i treściwie, nie dudni i nie iskrzy. Zorganizowanie przestrzeni jest nie tylko poprawne, ale i efektowne. Gra dość szeroko, swobodnie wskazuje miejsca źródłom dźwięku, kiedy nagranie na to pozwala, oddaje dobrą akustykę, chociaż nie tworzy żadnego "superstereo" z byle czego.
Wszystko, co przedstawia Musical, jest zwyczajnie naturalne i raczej znajome niż szokujące. Można to podciągnąć pod styl "analogowy", ale na pewno już nie pod lampowy - takiego basu nie ma żadna lampa w tym zakresie ceny."